Moje główne zasady modelowania MES, którymi kieruję się w codziennym projektowaniu. Myślę, że warto mieć takie reguły spisane i umieszczone gdzieś na widoku.
Moje podejście do siatkowania na co dzień
📌 Strefę międzypodporową siatkuję zazwyczaj ES o rozmiarze L/8 – L/10. W przypadku wstępnych analiz 3d, analiz stateczności lub zebrania obciążeń na fundament stosuję rzadszy podział, ale zazwyczaj rozmiar ES jest w granicach 1 m
📌 Zagęszczenie siatki ES nad podporami dobieram tak, żeby odczyt wyniku (tj. środek ES) przypadał na krawędzi podpory lub nieco w głąb podpory na głębokość 1-2 cm. Zazwyczaj sprawdza się zagęszczenie ES nad podporą na poziomie 50÷70% szerokości podpory.
📌 Rozmiar siatki o ES < 5 cm lub < 1/4 grubości płyty nie ma uzasadnienia fizycznego. Nie ma sensu wstawiania tak małych ES, kiedy rozmiar kruszywa i średnica zbrojenia jest często równa 16 mm lub więcej.
📌 Zasięg strefy zagęszczenia siatkowania ES stosuję najczęściej o szerokości ok. 1 m i 2-3-krotności szerokości podpory. W przypadku słupów jest to zazwyczaj kwadrat o bokach ≥ 1 m; w przypadku ścian – pasmo o szerokości ≥ 1 m.
📌 Wpływ rozmiaru ES na reakcję podporową i ugięcia jest znikomy.
Kilka ogólnych rekomendacji
📍 Miejsca odczytu wyników obliczeń powinny pokrywać się z miarodajnymi miejscami wymiarowania zbrojenia.
📍 W przypadku wąskich podpór (łożysk etc.) sprawdzam dodatkowo wpływ siatkowania nad podporą dla 2-3 wariantów.
📍 Nie stosuję pogrubienia płyty w śladzie podpory opisywanego w literaturze np. przez Starosolskiego (tj. pogrubienie płyty nad podporą 2.5-3x grubości stropu). Moim zdaniem nawet to podejście jest obarczone błędem, którego nie da się do końca wyeliminować. Niestosowanie pogrubienia nad podporą nie jest krytyczne – dostajemy nieznacznie większe ugięcia w przęśle i niewielki spadek momentu nad podporą. Całka z momentów zginających dla modelu z pogrubieniem i bez jest jednakowa, więc nie zmniejszamy poziomu bezpieczeństwa konstrukcji. Rezygnacja z modelowania pogrubienia płyty nad podporą oszczędza z kolei sporo pracy i zamieszania.
Mam nadzieję, że te zasady usprawnią Twoją codzienną pracę projektową!
Bardzo rzetelnie opisany cały proces. To jest coś czego szukałem od dłuższego czasu. Do tej pory nie miałem pojęcia, że pogrubienia płyty w śladzie podpory jest praktyką zbędną i obarczoną błędem. Człowiek uczy się czegoś całe życie! Dziękuję za tą solidną dawkę wiedzy! :)
Ciekawy wpis, z pewnością przyda nam się podczas kolejnych zleceń, nie mogę się doczekać na kolejny.