Moje główne zasady modelowania MES, którymi kieruję się w codziennym projektowaniu. Myślę, że warto mieć takie reguły spisane i umieszczone gdzieś na widoku.
Tag - obliczenia statyczne
Druga część o MES (Pierwszą o strefie przęsłowej znajdziesz tutaj). Kiedy zastanawiasz się gdzie zagęścić siatkę, a gdzie wystarczy mniejsza ilość elementów skończonych, warto spojrzeć na te kilka porad.
Dzisiaj przypomnienie o MESie. Bardzo dużym problemem jest wybór wielkości elementu skończonego przy modelowaniu. Zobacz, jakie są moje rekomendacje dotyczące poprawnego modelowania MES i jakich zasad się trzymam.
Czy obciążenia zmienne na każdym typie stropu zachowują się podobnie? Czy obciążenia te pracują tak samo na stropie płytowo-belkowym i np. płytowo-słupowym? A może jest jeden uniwersalny sposób na modelowanie obciążeń zmiennych?
W tym wpisie dowiesz się jaka jest specyfika pracy stropu płytowo-belkowego pod obciążeniem zmiennym oraz nauczysz się jak poprawnie rozkładać te obciążenia.
Wpis ten jest kontynuacją wpisu poprzedniego dotyczącego obciążeń zmiennych na stropach płytowo-słupowych. Będzie to uzupełnienie analizy rozkładu obciążeń zmiennych o dwie alternatywne metody.
Za cel postawiłem sobie zaproponowanie metody, która po pierwsze: będzie mniej pracochłonna od przedstawionych poprzednio metod tradycyjnych, i po drugie: jej dokładność będzie zbliżona do tej otrzymanej z rozkładu obciążeń wg schematu niezależnego.
Dzisiaj rozwijam dalej temat rozkładu obciążeń zmiennych na stropach. Pytanie przewodnie brzmi: jak prawidłowo rozkładać obciążenia zmienne na stropie płytowo-słupowym? Przedstawię wam zasadnicze różnice pomiędzy pięcioma najpowszechniejszymi sposobami rozkładu obciążeń na konkretnym przykładzie. Zestawię i porównam dokładność wyników dla każdego ze sposobów i na koniec podam wnioski do wykorzystania w projektowaniu stropów typu płyta-słup.
Projektujemy, optymalizujemy i odchudzamy konstrukcje, żyłujemy zbrojenie w betonie itd. Ale czy to wystarczy? A co z obciążeniami, a dokładnie: co z obciążeniami zmiennymi? Czy rozkładamy je właściwie? Jak określić który ze sposobów rozłożenia obciążeń zmiennych na stropie jest tym właściwym? Który z nich jest najefektywniejszy, czyli wymaga minimalnego wysiłku i daje jednocześnie miarodajne wyniki sił wewnętrznych i ugięć? Czy istnieje jakiś uniwersalny sposób takiego rozkładu obciążeń, czy jest ich kilka? Czy musimy wybierać taki sposób w zależności od typu konstrukcji? Na te pytania postaram się odpowiedzieć w tym cyklu wpisów. Dalej – znajdziemy rozwiązanie!